ďťż

Boot manager Problem z boot managerem

       

Podstrony


telcocafe

Mam następujący problem, występujący na 2 komputerach. Rozważcie oba problemy i mi odpowiedzcie:

1. Pierwszy komputer to komputer stacjonarny u mojego znajomego. Zainstalowałem mu obok Windows Xp, Windows 7 Beta. Następnie zechciał on się pozbyć tego Windows 7, więc sformatowałem mu partycję z tym systemem. Jednak Windows Boot Manager pozostał, choć jest już tylko zainstalowany jeden system. Najgorsze jest to, że mój znajomy ma bezprzewodową klawiaturę, więc klawiatura mu nie działa na boot managerze i musi korzystac z drugiej podlaczanej normalnie. I teraz pytanie: JAK NAJSZYBCIEJ, NAJŁATWIEJ I NAJWYGODNIEJ USUNĄĆ WINDOWS BOOT MANAGER, aby uruchamiał się automatycznie i od razu Windows XP???

2. Drugi komputer to mój laptop. Tak samo, jak u znajomego zainstalowałem u siebie Windows 7, potem sformatowałem i boot manager pozostał. Na szczęście klawiatura jest zintegrowana z laptopem, więc klawiaturę mi czyta. Więc to samo pytanie, co w punkcie 1. Ale zainstalowałem u siebie jeszcze Linux Mandriva 2009 PowerPack, i partycji linuksowej mi w Windows XP nie czyta. Co zrobić, by wywalić Linuxa i żeby partycję linuksową czytało mi w XP? Sformatowanie partycji linuksowej przyniosło tylko error, i żaden system sie nie uruchamial. Musialem od nowa zainstalowac Mandrive. Ale Mandriva nie pojawiala mi sie w Windows Boot Managerze, ale najpierw pojawia mi sie okienko Mandrivy i pisze: Uruchom Mandriva, uruchom Mandriva w trybie awaryjnym i Windows Xp. Jak wybiore Windows Xp, to mi sie dopiero pojawia czarnobialy windows boot manager i tam musze znow wybrac "Earlier version of Windows" czy jakos tak. Jak wybiore Windows 7 to musze od nowa wlaczac kompa. Wiec : JAK NAJSZYBCIEJ< NAJWQYGODNIEJ< NAJŁATWIEJ WYWALIC MANDRIVE, A POTEM WINDOWS BOOT MANAGER???????

Prosze o pomoc.

PS: jeśli post jest w niewlasciwym miejscu, to przepraszam. Prosze o jego przeniesienie.



Wejdź do: Panel Sterowania -> System -> Zaawansowane -> Uruchamianie i odzyskiwanie
Na liście powinien być tylko Windows XP.

Jeżeli nic nie pomoże, prawdopodobnie został program ładujący z Windows 7. Uruchom instalator Windows XP przy starcie komputera, przejdź do konsoli odzyskiwania i wpisz fixmbr.

Co do pozostałości po Windows 7/Windows Vista. Musisz utworzyć nowy bootsector. Czyli wkładasz CD z Windows XP tak jakbyś chciał go instalować. Odpalasz z tą płytką kompa, odpala się instalator, jak tam się wszystko załaduje wciskasz 'R'. Przechodzi do konsoli odzyskiwania, wybierasz cyferką system, logujesz się na nim hasłem administratora, wpisujesz fixboot, potwierdzasz literką 'T' i dajesz enter. Od tej pory masz tylko Windows XP. Polecenie fixmbr przynajmniej u mnie ani w przypadku Visty, ani 7 nic nie dawało, dopiero fixboot. Ale polecenia fixmbr używasz, gdy chcesz skasować pozostałości po linuksie. Jak już wpiszesz powyższe polecenie (fixboot) i potwierdzisz, wpisujesz exit i komp się restartuje już bez bootmanagera.

Co do linuksa...najpierw o nim lepiej poczytaj, potem go instaluj. Żaden Windows nie przeczyta Ci partycji linuxowej. Tzn można to zrobić pewnymi programami, ale chyba nic poza odczytem nie zrobisz. Zapisać nie zapiszesz żadnego pliku. Chyba, że coś się w tej kwestii zmieniło. Nie jestem na bieżąco. W każdym razie domyślnie Windowsy nie czytają partycji ext3 - wiadomo, konkurencja. Natomiast linuksy obsługują ostatnio partycje NTFS co jest dużym ułatwieniem. Linuxa usuwa się następująco: robisz format partycji z linuksem, albo ją usuwasz (nie wiem czy to narzędzie do formatowania pod Windows potrafi to zrobić), ja to robię za pomocą Acronis Disk Director. Następnie jak powyżej opisałem z Win7, tylko zamiast fixboot dajesz fixmbr. I po linuksie ani śladu.
Użytkownik Nitrox edytował ten post 14 maj 2009, 14:50
Można podłączyć linuksowe partycje za pomocą Paragon Hard Disk Manager, który nieraz pojawił się na płycie Eksperta. Odpowiada za to składnik Ext2FS Anywhere. Jednak nie polecam montować go na stałe - kiedyś Windows Update zapisał jakieś pliki na partycji linuksowej - musiałem od nowa zainstalować system.



Ok, wszystko dobrze. Tylko mam 2 pytania do Nitroxa:

1. "Przechodzi do konsoli odzyskiwania, wybierasz cyferką system, logujesz się na nim hasłem administratora, wpisujesz fixboot, potwierdzasz literką 'T' i dajesz enter." - jAKI SYSTEM MAM WYBRAĆ CYFERKĄ I JAK? kTÓRY SYSTEM: Windows XP, który chcę zachować czy Windows 7/Linux?
Nie mam żadnego hasła administratora w XP, więc co mam zrobić i jak?

2. Czy to na 150% działa i jest bezpieczne? Coś takiego robię pierwszy raz w życiu, więc mam pewne obawy.

Ogólnie, dzięki za konkretną i szczegółową odp.

1. Wybierasz cyferką system, który chcesz zostawić, czyli XP. Jeśli nie masz hasła, to jak o nie poprosi naciśnij po prostu enter nic nie wpisując.

2. Czy to jest bezpieczne na 150%? Chyba nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli usuwasz pozostałości po Win7, to tak. Ale jeśli usuwasz pozostałości po linuxie, to pewności nie ma. Nie wiem jak to jest z Mandrivą, bo nie miałem z nią do czynienia. Ale kiedyś miałem debiana, usunąłem partycje z nim i po użyciu fixmbr jedyne co mi wyskakiwało, to to, że brak sektora rozruchowego. Żadne fixmbr i fixboot nie pomagały, pamiętam, że jeszcze bawiłem się z jakimiś innymi narzędziami do odzyskiwania bootsectora, ale nic z tego. Musiałem zrobić format i zainstalować WinXP na czysto od nowa. Także nie jestem w stanie powiedzieć, czy to bezpieczne.

Jeszcze mam kilka pytań do Nitroxa:

1. Czyli aby usunąć ten boot manager należy po kolei:
a) odpalić płytkę z WinXp i poczekać, aż się wszystko załaduje
B) wcisnąć R, przejść do konsoli odzyskiwania, wybrać cyferką system, który chcę zostawić
c) gdy poprosi o hasło administratora nacisnąć enter
d) wpisać fixboot/fixmbr, potwierdzić naciskająć T, nacisnąć enter, wpisać exit i co teraz enter?

2. U mojego znajomego będę od nowa instalował WinXP, to czy można pominąć tą konsolę
odzyskiwania i najnormalniej w świecie sformatować dysk C, i zainstalować od nowa XP?

3. Być może i u siebie zainstaluję od nowa XP, bo zaczyna mi się ładować pasek Windows
i tak się ładuje w nieskończoność i się nie włącza system - mogę go jedynie uruchomić
w trybie awaryjnym. Więc czy da się od nowa zainstalować XP i wywalić Linuxa bez tej
konsoli odzyskiwania i poleceń fixmbr??? Jeżeli tak, to w jaki sposób: sformatować
partycję linuxową za pomocą instalacyjnej płyty Mandrivy, a potem sformatować dysk C -
partycję windowsową i zainstalować XP od nowa?? Nie będzie już wtedy ani managera Win7,
ani Mandrivy i czy się będzie już wtedy włączał tylko i wyłącznie WinXP?
I czy wówczas WinXP będzie czytał tą dawną partycję linuxową, czy ją wcześniej
za pomocą płyty instalacyjnej Mandrivy sformatować w systemie plików NTFS????

1. TAK
2. TAK
3. Rozumiem, że chcesz zrobić tak, żeby był tylko WinXP? Jeśli tak to po prostu odpal normalnie instalatora i wybierz tam dalej w opcjach, żeby Ci przed instalacją sformatował partycję, na której chcesz postawić system, czyli C:\. On ją sformatuje i od razu postawi na niej Windowsa.

Jak chcesz zrobić porządek z odpadami, to proponuję wejść na http://www.hirensbootcd.net/ i zassać ową płytkę, wypalić i uruchomić z niej kompa. W menu Disk Partition Tools jest Acronis Disk Director Suite. Jego odpal, bo jest prosty w obsłudze. Możesz zrobić co chcesz z partycją linuxową. Możesz ją wywalić całkowicie/sformatować...czego duża pragnie. Jak już wszystko ustawisz, klikasz w górnym pasku flagę w czarno-białą szachownicę i jest gitara.

No chcę, aby został tylko WinXP - tzn. chcę XP zainstalować
od nowa. Ale chcę, że kiedy już zainstaluję, tożeby nie było już żadnych
bootmanagerów: ani tego linuxowego ani tego windows boot manager. I chce, zeby
partycja linuksowa byla normalnie czytana w XP.

Wiec co mam zrobic? Sformatowac C:/ i zainstalowac na niej XP? Ok. Tylko czy
teraz nie bedzie juz tych bootmanagerow???? A co z linuksem? Moge sformatowac
partycje linuxowa, i co - nie bedzie juz bootmanagerow, jak sformatuje
linuxowa partycje i zainstaluje na C:/ XP?

I w jakiej kolejności to wszystko zrobic? Najpierw sformatowac part. linuxowa,
potem sformatowac C:/ i tam zainstalowac XP i bedzie gitara? NIE BEDZIE
WTEDY BOOTMANAGEROW? BEDZIE SIE URUCHAMIAL TYLKO I WYLACZNIE XP? BEDZIE
PARTYCJA LINUXOWA W XP NORMALNIE CZYTANA? W jakiej kolejności to wszystko robić?

I o jakie "pozostałości" chodzi?? Tzn. o partycje linuksowa???

PS: U znajomego już po kłopocie, zainstalowałem mu od nowa XP i jest git. Teraz
chodzi tylko o mój komputer.

Daje się na tym forum jakies punkty czy cos i jak, to bym ci za porady dał???

Mógłbyś mi podać Twój nr GG? Mógłby mi się czasem przydać, mógłbyś coś poradzić itd...
Moje GG to 899326


Daje się na tym forum jakies punkty czy cos i jak, to bym ci za porady dał???
Nie ma takich rzeczy na tym forum niestety. Kiedyś chyba coś takiego było, ale skasowano.


Mógłbyś mi podać Twój nr GG? Mógłby mi się czasem przydać, mógłbyś coś poradzić itd...
Moje GG to 899326

Co ty? Jak będziesz miał problem, to jeszcze raz napiszesz na tym forum, wtedy ja Ci pomogę i zdobędę sławę i światowy rozgłos ^_^

Bootloader zawsze zapisuje się w tak zwanym MBR (master boot record), który jest na początku dysku twardego, nie na żadnej partycji, choć może się mylę. Jeśli sformatujesz partycję z linuksem, nie usuniesz bootloadera linuksowego, tylko go uszkodzisz, bo skasujesz przez format jego plik konfiguracyjny, który siedział na partycji z linuksem.

INSTRUKCJA
Nie zwracaj uwagi na bootloadera, tylko postaw na czysto Windows XP tam gdzie chcesz. Podczas instalacji WinXP zainstaluje swojego bootloadera i skonfiguruje go tak, aby od razu bez pytania odpalał XP, czyli standardowo jakbyś miał tylko XP.

Partycji linuksowej nie musisz formatować, ani kasować, ani nic z tych rzeczy, ale domyślnie Windowsy nie potrafią ich odczytać, bo są w formacie linuksowym (najpewniej ext3), ani na nich zapisać. Chyba nawet ich nie widzą. Jedyne co możesz zrobić, to za pomocą jakiegoś programu, ale nie wiem jak to działa, bo nie sprawdzałem. Obczaj te programy co w poście nr 4 podał Ferrari.

No tozainstaluje od nowa XP i OK. Ale XP będzie się uruchamiał i Linux będzie siedział na swojej partycji, choć nie będzie do niego dostępu, tak? No ale jak te partycje podłączyć czy coś, trzeba ten Hiren's Boot i tak dalej? Bo nie chcę już mieć Linuxa i chcę odzyskać partyycję, bo kończy mi się miejsce (mam tyklko 80 GB!). Jak najprościej to zrobić?

PS: Jeśli chodzi o GG. to OK, rozumiem :rolleyes:


No tozainstaluje od nowa XP i OK. Ale XP będzie się uruchamiał i Linux będzie siedział na swojej partycji, choć nie będzie do niego dostępu, tak?
Dokładnie


No ale jak te partycje podłączyć czy coś, trzeba ten Hiren's Boot i tak dalej? Bo nie chcę już mieć Linuxa i chcę odzyskać partyycję, bo kończy mi się miejsce (mam tyklko 80 GB!). Jak najprościej to zrobić?
Powiedz raz jeszcze dokładnie co chcesz zrobić z tą partycją. Czy chcesz skasować jej zawartość całkowicie i wykorzystać ją pod nowe pliki? Czy może coś innego?

no chce zeby ta partycja byla czytana w WinXP najnormalniej w swiecie. A Linuxa chce wywalic. czyli ja proponuje format. Ale nie chce partycji kasować, tylko chcę ją tak przerobic zeby cala czysta, bez zadnych plikow (czyli po formacie) byla czytana w WinXP/

Ja proponuję, żebyś najpierw postawił tego XP, a potem zobaczymy jak się sprawy będą miały po instalacji, bo nie wiem czy "Zarządzanie komputerem" będzie czytało partycję linuksową, a nie mam jak sprawdzić. Po prostu trzeba ją sformatować, ale koniecznie zaznaczyć, żeby się zrobiło w systemie FAT32, lub NTFS (wg uznania, choć lepiej NTFS). Być może da się to zrobić z WinXP w aplecie "Zarządzanie komputerem", ale nie mam jak sprawdzić, a jeśli nie, to za pomocą Hiren's Boot CD nie ingerując z poziomu Windowsa.

Ok, ok.

Sorka, że się tyle nie odzywałem, ale po prostu zapomniałem o tym wątku ;D

Sprawy się tak miały, że: XP postawiłem, a XP postawił swój własny wpis w managerze i sie automatycznie uruchamial, tak jak z reszta pisales.
W aplecie Zarzadzanie komputerem czytało partycje linuxowa, ale nie dało sie jej sformatowac, jedynie usunac i sprawdzic ile ma giga - czyli same podstawy.
Partycje linuxowa sformatowalem bootujac Paragon Partition Manager 9 z Eksp. 06/2008 - płytę ratunkową.

I jest git. WIELKIE DZIEKI ZA WSZYSTKO NITROX I POZOSTALI!!!

UROCZYŚCIE ZAMYKAM TEMAT I ZAPRASZAM WAS DO TEMATU : http://forum.ks-eksp...howtopic=124072. MAM TAM PEWNE PYTANIE.

POZDRO DLA WSZYSTKICH!!!

Ps: Komp 1,5 letni, a śmiga jak nie śmigany!!! ;)

Bardzo zacnie i klarownie, kulturalnie i szanownie proszę o pomoc w temacie http://forum.ks-eksp...howtopic=124135. Z góry thanks. ;D

Sorka, że tak zachęcam w innych działach (uderzam się w piersi, panie adminie), lecz ogromnie mi na tym zależy. Dzięki za zrozumienie.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nvm.keep.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.