ďťż
Podstrony
|
telcocafeMój problem jest taki.Komputer sobie działa elegancko.Siedzę sobie w necie i w porządku wszystko jest.Problem się zaczyna wtedy,gdy np.chcę zapisać jakąś fotkę na twardym.Otwiera się Explorator i następuje dźwięk podobny do takiego pyknięcia(jakby ktoś przełączał włącznik światła).Po pyknięciu komp się zacina.Po kilku lub kilkunastu sekundach jest następne pyknięcie i komp jedzie dalej.I tak,co chwila.Dzieje się tak tylko,gdy jestem w Windowsie(mam XP) lub uzywam np.AllPlayera.Myślałem,ze komp zakurzony,wię go całkowicie odkurzyłem parę tygodni temu.Pykania nie było parę dni,ale powróciło. No to pomyślałem,ze to wina GG najnowszego.Bo czasem jak GG pokazuje,ze ktoś się pojawił z moich kontaktów,to komp takze staje na chwilę(ale bez pyknięcia).Wtedy wywaliłem GG i zainstalowałem wersję GG6x.Przez 2,3 dni wydawało się wszystko ok.Ale to pykanie znowu powróciło. W końcu pomyślałem,ze to coś z Windą,bo przy otwieraniu miałem komunikaty,ze jakichś plików zaczyna brakować.Zrobiłem format c.Ale to pykanie dalej jest. Co to moze być?Moze to płyta główna lub graficzna nawala?A moze twardziel lub procek?Są tu jacyś fachowcy,co znają się na rzeczy?Bo ja opadłem z sił. Zaznaczam,ze wirów nie mam.I z góry dziękuję za wsparcie :( posprawdzaj czy kable do dysków nie są uszkodzone, wysuń i wsuń wtyczki w dyskach Problem z dyskiem http://forum.ks-eksp...topic=64638&hl= :) Sprawdź czy dysk nie jest uszkodzony Uruchom>CMD>chkdsk.Podepnij inny dysk do kompa i zobacz czy będzie to samo,czy nie.Jeżeli nie to dysk jest uszkodzony. Otwórz obudowe :P i zobacz czy nie widac jakiś uszkodzeń dociśnij kabelki w dysku. Użytkownik Wave_Mhz edytował ten post 19 listopad 2005, 22:19 |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |